środa, 30 maja 2012

Morska spódniczka plus koronka

Dwa egzaminy za nami i choć to nie jest jeszcze mój półmetek, pałam entuzjazmem. Nawet to , że pada za oknem nie zepsuje mi dobrego samopoczucia. Czekolada , notatki, podgrzewany kocyk - to wspaniałomyślna perspektywa dzisiejszego wieczoru.

Z racji tego , że (zwał jak zwał) ale - EGZAMINY , ubrałam się na wpół galowo ... Koronka plus morska spódnica za całe 12 zł ;)

Efekty:











Spódnica- ATMOSPHERE sh
Bluzka- sh
Torba- HOUSE
kurtka- ?
baletki- zwykły sklep
dodatki- H&M , Diva

wtorek, 29 maja 2012

Po weekendowe podsumowanie

Hejka.

Kompletny brak czasu.
Niespodziewanie zaskoczyły mnie dwie nakładające się sesje egzaminacyjne. Jest pięknie. A ja zamiast zabierać się do roboty jeżdżę na wycieczki motocyklem albo latam po sklepach. Potrzebuję mega kopa bo inaczej się w garść nie wezmę.

Podsumowując- szafa nowa w 4 pary nowych butów, dużą ilość ciuchów i pasków ;) ale to może w kolejnej odsłonie

Zdjęcia słabej jakości , gdyż moja inteligentna główka nie pomyślała o zabrania aparatu.




I jeszcze moja mordka ;*


czwartek, 17 maja 2012

"Odgrzebana stylizacja"

Z tego względu , że pogoda nie dopisuje- za oknem zimno , czarno i nudno , postanowiłam przejżeć zdjęcia z bardziej cieplejszymi stylizacjami.

Spódniczka- ATMOSPHERE - troszkę DIY
Bluzka- Gina Tricot , sh
Rajstopy- all
Buciki- sh
Kustka - Tally weijl
Biżuteria- H&M i inne
Pasek- ATMOSPHERE



I jeszcze z tęsknoty za latem ...




poniedziałek, 14 maja 2012

New in !

Nowości.

Blog jest dla mnie nowością. Od dawna miałam zamiar spróbować swoich sił w jego prowadzeniu. Zdaję sobie sprawę z trudności, z jakimi chcę się zmierzyć. Mimo wszystko- moda to moja pasja. Dzisiejszy dzień natchnął mnie po raz kolejny już,  tym razem jednak owocnie. Może to za sprawą małych zakupów, które udało mi się dziś zrobić. 

Wczoraj mierzyłam miętowe rurki w NY. Generalnie od jakichś 2 lat unikam spodni. Na przełomie ostatniego roku w mojej szafie gościły tylko legginsy, sukienki i spódniczki. Z czasem przekonałam się też do trreginsów. Teraz, pomału wprowadzam spodnie, ale tylko te elastyczne, dobrze skrojone, idealne na długość. Do miętowych rurek byłam praktycznie przekonana w 100% dopóki mój <3 nie odradził mi tego rodzaju zieleni (jak na pastelową miętę był to i tak dość ciemny kolor). Tak też dziś znalazłam jaśniejsze, z zipami i z paskiem :)






Dodatkowo upolowałam takową marynareczkę za grosze ;) 

Oraz koralowy i błękitny lakier

A to buciki, które kupiłam dla mojego skarbka (chrześnicy) w Reserved Kids.