Hejka.
Kompletny brak czasu.
Niespodziewanie zaskoczyły mnie dwie nakładające się sesje egzaminacyjne. Jest pięknie. A ja zamiast zabierać się do roboty jeżdżę na wycieczki motocyklem albo latam po sklepach. Potrzebuję mega kopa bo inaczej się w garść nie wezmę.
Podsumowując- szafa nowa w 4 pary nowych butów, dużą ilość ciuchów i pasków ;) ale to może w kolejnej odsłonie
Zdjęcia słabej jakości , gdyż moja inteligentna główka nie pomyślała o zabrania aparatu.
I jeszcze moja mordka ;*
świetnie Ci w tej koronce!!
OdpowiedzUsuńMam to samo - brak mi jeszcze "blogerskiego odruchu" zabierania aparatu ze sobą zawsze i wszędzie hehe ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna ostatnia fotka! <3
Buzi